Lotus SmartSuite 97 - Nareszcie w dobrej formie? ================================================ Skąd taki tytuł artykułu? Ano stąd, że pakiet SmartSuite 96 pozostawił po sobie pewien niedosyt. Nie bardzo było wiadomo czy czegoś w nim brakuje czy też czegoś zapomniano doń dołożyć. Oczywiście można było wyjść z założenia, że częściowy upgrade pakietu Lotusa do wersji Windows 95 jest lepszy niż żaden. Niemniej decyzja przedstawicieli firmy o pozostawieniu w SmartSuite 96 starych wersji Lotus 1-2-3 oraz Organizer nie przysporzyła im wielu zwolenników. Nie przysporzył ich również jeden z elementów pakietu, a mianowicie edytor tekstu Word Pro, który zapowiadał się obiecująco, a działał nadzwyczaj wolno - mniej więcej trzy razy wolniej od MS Word. SmartSuite 97 poradził sobie z wszystkimi początkowymi mankamentami swego poprzednika. Posiada już 32-bitowe wersje Lotus 1-2-3 oraz Organizer, a co za tym idzie, jednolity interfejs dla wszystkich aplikacji składowych. Jakkolwiek nie testowaliśmy wersji komercyjnej pakietu, tylko jej wersję beta, to jednak musimy powiedzieć, że mieliśmy wrażenie, iż działa znacznie szybciej. Już chociażby z tych kilku powodów zwolennicy SmartSuite zdecydują się wydać ??? USD (149 USD w USA) by dokonać upgrade'u. Czy warto jednak zmieniać środowisko pracy Microsoft Office na SmartSuite 97? Według naszych współpracowników, którym powierzyliśmy testowanie produktu Lotusa, Office ciągle pozostaje najlepszy. Potwierdziły to zwłaszcza testy wersji beta Office 97 - Microsoft nadal oferuje najlepszy zestaw aplikacji biurowych, a szczegónie edytor tekstu Word i arkusz kalkulacyjny Excel. Nie znaczy to jednak, że powinniśmy zapomnieć o Lotusie: jeśli ktoś kupił komputer z preinstalowanym oprogramowaniem SmartSuite, bądź jest dotychczasowym jego użytkownikiem, nie ma powodów dla których ma się odwrócić od swego faworyta, tym bardziej, że w grę wchodziłaby nauka innego pakietu. SmartSuite 97 nie powinien być jednak postrzegany tylko jako pożądany upgrade, ale także jako szybki, wydajny zestaw aplikacji, oferujący szeroki zestaw funkcji. Imponujące są zwłaszcza narzędzia dostępu do Internetu. Wszystkie występujące dziś na rynku pakiety - SmartSuite 97 (399 USD w USA), Office 97 (499 USD w USA) czy Corel WordPerfect Suite 7 - są wartościowymi produktami. W jednym opakowaniu znajdujemy w zasadzie wszystko co jest potrzebne, by prowadzić małą firmę lub domowe biuro. Liczba i jakość programów, które nabywamy za daną cenę, są zachwycające, zwłaszcza jeśli uświadomimy sobie, że kilka lat temu za tę samą cenę kupowaliśmy jedną profesjonalną aplikację. Czas na upgrade --------------- Z nowej wersji pakietu SmartSuite najbardziej zadowoleni będą użytkownicy arkusza kalkulacyjnego 1-2-3 oraz programu prezentacyjnego Freelance Graphics. Nowa edycja Lotus 1-2-3 posiada zaimplementowane okienka typu InfoBox, dostępne już wcześniej w innych programach SmartSuite 96. InfoBox to pływające, interakcyjne okienko, służące do formatowania obiektów. Dzięki obecności InfoBox w 1-2-3 uproszczona zostanie obsługa arkusza, struktura zadań stanie się bardziej przejrzysta. W swej obecnej postaci arkusz kalkulacyjny Lotusa jest łatwiejszy w obsłudze aniżeli Excel i niemalże równie wydajny. Freelance Graphics 97 nie wprowadza być może aż tak rewolucyjnych zmian, jak w wypadku 1-2-3, ale utrzymuje formę najlepszej aplikacji prezentacyjnej dla Windows 95. Jest też jedynym programem SmartSuite, który przewyższa swego rywala z Microsoft Office. SmartSuite przoduje także pod względem mechanizmów pracy zespołowej. Wprowadzenie funkcji edycji grupowej w Lotusie 1-2-3 oraz ścisła integracja z Lotus Notes to czynniki, które czynią pakiet niezwykle przydatnym dla osób zespołowo opracowujących dokumenty, arkusze oraz prezentacje. Jedną nogą w Internecie ----------------------- Biorąc pod uwagę możliwości publikacji w Internecie oraz odwoływania się do niego po zasoby, SmartSuite - który został znów wzbogacony o kilka unikalnych funkcji - zajmuje obecnie drugie miejsce po MS Office. Oto przykłady cech: SmartCenter, centralny punkt zarządzania aplikacjami pakietu, potrafi zarządzać odwołaniami do stron WWW. SmartSuite jest dość prosty do nauczenia, niemniej Office jest prostszy, zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie bardziej zaawansowanych funkcji. Na przykład: baza danych Microsoft Access oferuje moduł Table Analyzer Wizard, który sugeruje podział złożonych tablic na mniejsze grupy. Tymczasem w Lotus Approach, gdy dokonujemy podziału tablic, musimy polegać na własnej intuicji oraz pomocy ekranowej - co jest typowe dla SmartSuite jako całości. Z trudnymi zadaniami najlepiej radzi sobie Freelance Graphics. SmartSuite mógłby też uprościć realizację prostych czynności. Nie można np. utworzyć globalnego stylu dla dokumentów Word Pro; trzeba najpierw utworzyć dokument, następnie utworzyć i zapisać styl. Być może powiecie, że czepiamy się wszystkiego, ale... moduł tezaurusa posiada pewne błędy merytoryczne, przynajmniej w wersji angielskiej. Dla słowa "mężczyzna" potrafi znaleźć kilka synonimów, natomiast zapytany o słowo "kobieta" odpowiada komunikatem o błędzie! Zaszczytne drugie miejsce ------------------------- Rozsądna prędkość i kompatybilność wszystkich aplikacji z Windows 95 stwarzają SmartSuite 97 duże szanse na sukces. Wprawdzie w trakcie testów wersji beta napotkaliśmy drobne błędy, ale przedstawiciele Lotusa twierdzą, że zostaną one wyeliminowane w ostatecznej edycji.