Graphic Workshop Professional 2.0a
==================================
 "Profesjonalny warsztat graficzny -
 jeden z najlepszych programów shareware
 wszechczasów, w najnowszej wersji Pro"

Po dwóch latach wracamy do źródeł...przedstawiając w tym samym
miejscu najnowszą wersję 2.0a, legendarnego już programu, matuzalema
shareware i po prostu programu z wielką klasą: Graphic Workshop
Professional (GWS). Już w wersjach dla DOS, był bardzo popularny i
powszechnie stosowany i co również trzeba przyznać (tyle, że ze
wstydem), z nikłą liczbą rejestracji w Polsce. Mając nadzieję, że ta
najnowsza wersja zasłuży sobie wreszcie na okruchy uczciwości ze
strony użytkowników, opisujemy poniżej ten doskonały program z
prawdziwą przyjemnością. Graphic Workshop Professional 2.0a for
Windows 95/98/NT to wielozadaniowy pakiet do codziennej pracy z
plikami graficznymi w zakresie ich katalogowania oraz przetwarzania
obrazów zapisanych w następujących formatach graficznych: ART, BGA,
BMP, CAM, CDR bitmaps and previews, CPT, CUT, DCX, DLL, EXE, FIF,
FITS, FPX FlashPix, GEM/Ventura IMG, GIF, HRZ, ICO, IFF, IMG, JPEG,
KDC, KQP, LBM, MacPaint, MSP, PCX, PIC, PNG, PSD, RAS, RGB, RLE,
SCR, SFW, S GI, Targa, TIFF, TXT, VBX, WMF, WPG oraz XBM. Program
radzi sobie również z podstawowymi plikami multimedialnymi tj.
filmowymi, animacjami i dźwiękowymi: AVI, FLI, FLC, MOV chociaż MPEG
- tylko podgląd, a MIDI i WAV - tylko playback.

Praca GWS - jako programu do katalogowania grafik - opiera się na
wielookienkowym browserze drzew i plików oraz module CATALOG do
tworzenia katalogów graficznych, a ściślej obrazów zestawów
miniaturek obrazów. Wejście przeglądarką do dowolnego katalogu
zawierającego pliki w w/w formatach, powoduje wyświetlenie w głównym
oknie wszystkich rewersów takich plików. Zaznaczenie tylko
niektórych, lub wszystkich i wybranie funkcji Cataloging, rozpoczyna
generowanie katalogu przy standardowo przyjętych wielkościach
obrazów oraz ich kolorystycznej głębi (8-24 bity).

Podczas instalacji uruchamia się tzw. kreator asocjacji pozwalający
przypisać jeden lub wiele formatów plików do Graphic Workshop.
Oznacza to, że podwójne kliknięcie na pliku graficznym w
ekploratorze, lub naciśnięcie klawisza [Enter] przy zaznaczonym
pliku uaktywnia specjalny tryb szybkiego wyświetlania Preview.
Pokazywany obraz nie jest jednak otoczony roboczym GUI programu, bo
jest to tylko tryb podglądu. Kliknięcie prawym klawiszem na obrazie
lub tylko na jego miniaturce rozwija kontekstowe menu Image dostępne
również w górnym menu.

Przetwarzanie wsadowe to nic innego jak masowe konwersje plików
graficznych (dowolnych formatów), do innego formatu graficznego, z
pewnymi jednak ograniczeniami. Nie można bezpośrednio konwertować
wielokolorowych obrazów High- lub True-Color do formatu
wspierającego mniejszą głębię kolorów, np. 24-bitowych JPEG do
8-bitowych GIF. Najpierw trzeba przeprowadzić redukcję kolorów w
plikach katalogu źródłowego, przy użyciu jednej z czterech technik:
remap/Bayer, Floyd/Steinberg, Burkes i Stucki. To samo dotyczy
konwersji kolor/mono (dithering) jak również animacji AVI na np.
animowany GIF. Szereg innych wartościowych efektów związanych (ale
nie tylko) z redukcją to wyostrzanie, zmiękczanie, przestrzenna
posteryzacja, wodne rozmazywania, wyświetlanie wg klina szarości
oraz tworzenie tzw. odwrotek, ale z obrazów monochromatycznych.
Wprawdzie funkcja Reverse "zadziała" również na grafice kolorowej,
ale efekt jest na ogół żałosny. Pliki po konwersji można też zawsze
"skopiować" do schowka, al bo podłożyć jako tapetę pulpitu.

W zakresie obróbki, "warsztat" oferuje niemal wszystko: zoom,
wycinanie, kadrowanie, przeskalowywanie (stałe i anamorficzne, wg.
wymiaru lub ze współczynnikiem, odwracanie góra-dół, obroty względem
ortogonalnej w punkcie symetrii. Po dopasowaniu wielkości i
położenia obrazu, można przejść do następnych "tortur". A tu czeka
już kilkanaście filtrów, ustawianie nasycenia i jasności, korekcja
Gamma, kontrola intensywności i amplitud w kanałach RGB, uśrednianie
i inne.

Specjalna funkcja GrafCat pozwala powielać spod "warsztatu" i to z
całkiem dobrą jakością zestawy miniaturek różnej wielkości, arkusze
których drukarka wydrukuje w układzie poziomym lub pionowo. Obsługa
plików jest pełna, z tym, że drag & drop działa normalnie pomiędzy
oknami przeglądarki i tylko z eksploratora do warsztatu, ale już nie
odwrotnie! Poza trywialnymi, nie znane są mi merytoryczne przyczyny
tej obstrukcji czynionej przez podstawowy moduł obsługi plików
Windows...

Graphic Workshop Professional Camera jest standardowym narzędziem
warsztatu, które jest przeznaczone do zdejmowania całego ekranu,
tylko aktywnego okna lub obszaru klienta i zapisu jako PCX. Za to
zupełnie niestandardowe są dwie kolejne funkcje: konsolidator
tworzący z obrazów wykonywalne pliki *.EXE oraz identyfikator
formatu graficznego, jednak nie na podstawie aktualnego rozszerzenia
pliku. Program "wgryza" się bowiem w każdy plik i zidentyfikuje go
nawet przy fałszywych, np. nieopatrznie nadpisanych rozszerzeniach,
a trzeba też dodać, że do własnych plików, Graphic Workshop pozwala
wprowadzać komentarze. Jeszcze jeden "bajer" to Resource Extractor -
moduł wyciągania z plików wykonywalnych i bibliotek Windows
zawartych w nich ikon, bitmap, bloków tekstowych czy dźwięków.

Zapis do formatu *.SCR, to możliwość tworzenia "tełek"
wykorzystywanych w wygaszaczu ekranu, które specjalny moduł timera
(Rotator) będzie nam okresowo wymieniał - w tapecie pulpitu również.
Dodajmy jeszcze do powyższej laurki bardzo szybki odczyt JPEG oraz
możliwość wyświetlania pokazów slajdowych, a portret pakietu będzie
już pełny. Mój portret...