Ascend 5.0 Plusy: Długoterminowe planowanie, wbudowana baza danych oraz dziennik. Minusy: Ubogie możliwości pracy grupowej, książka adresowa nie daje się konfigurować. Jest to program ułatwiający organizację czasu, autorstwa firmy Franklin Quest (109 USD w USA). Firma ta jest czołowym producentem tradycyjnych papierowych notatników - organizerów, reklamując je jako pierwszy krok ku byciu zamożnym. Oczywiście nabywając program Ascend wcale nie musimy zgadzać się z całą otoczką filozoficzną, natomiast osoby, które uważają, iż konsekwentna realizacja codziennych zadań efektywnie przygotowuje nas na osiągnięcie długoterminowych celów, znajdą tu potwierdzenie swoich poglądów. Nieco dziwne może się wydawać, że tak uznany producent notatników, promuje program elektronicznego notatnika, który swym wyglądem wcale go nie naśladuje. W rzeczywistości przypomina on bardziej interfejs Sidekick 95, choć posiada unikalny zestaw funkcji, np. prostą bazę danych ogólnego przeznaczenia oraz dzienniczek służący, np. do notowania spostrzeżeń i ciekawych pomysłów. Nastawienie na doskonalenie osobowości użytkownika programu Ascend przejawia się w sposobie planowania i monitorowania celów osobistych oraz krótkoterminowych strategii służących realizacji tych pierwszych. Na przykład: można w programie zdefiniować taki cel jak: "nauczyć się języka angielskiego", zaś jako etapy pośrednie podać "15 minutowa nauka słówek każdego ranka" oraz "słuchanie radia BBC". Ascend każdego dnia będzie nam przypominał o tych bezpośrednich zadaniach, które czekają nas dzisiaj. Jeżeli chodzi o bardziej typowe cechy PIM, Ascend doskonale spełnia podstawowe wymagania takie jak: import danych, możliwość określenia wyglądu raportów i wydruków. Niestety, nie pozwala na dołączenie do kalendarza zewnętrznych plików, a także nie potrafi modyfikować definicji standardowych pól personalnej bazy danych. Mechanizmy pracy grupowej ograniczają się do możliwości przeglądania terminarzy każdego współpracownika, wynajdywania dogodnych terminów, rezerwacji środków prezentacji. Program posiada również wygodny interfejs do pakietów poczty elektronicznej, pozwalający np. przerzucać do przygotowywanej wiadomości umówione spotkania i zadania z kalendarza - na zasadach drag-and-drop. Niestety, nie dopracowano funkcji ograniczania dostępu do własnego kalendarza. Ascend - jako jedyny w naszym porównaniu - nie potrafi dzielić dostępu do informacji innego typu niż terminarze. Producent: Franklin Quest, tel.: 801/975-9992 (w USA) Informacja: Oficjalnie niedostępny w Polsce. Ecco Pro 3.0 Plusy: Zaawansowane mechanizmy dowiązań zbiorów oraz zarządzania zadaniami, internetowa książka adresowa, rozbudowane funkcje grupowe. Minusy: Trudny do nauczenia. Szerokie możliwości tworzenia dowiązań plików, konkurencyjne mechanizmy pracy grupowej, powiązania z Internetem czynią z Ecco Pro wyjątkowy program PIM. Jego cena w USA wynosi 99 USD i wybrano go - PC World Best Buys - jako jeden z dwu polecanych przez redakcję PC World. Być może część osób zrazi się doń jego niekonwencjonalnym podejściem do realizowania zadań, natomiast interfejs graficzny został w tej wersji znakomicie usprawniony. Książka adresowa Ecco Pro przypomina stylem notatniki amerykańskiej firmy Rodolex, zaś kalendarz posiada wygląd standardowego terminarzyka. Siła programu leży jednak w niekonwencjonalnych notatnikach - Notepads. Są to obiekty bazy danych o nie narzuconej z góry formie, tzn. gotowe do zaprojektowania. Informację można wprowadzać w dowolny sposób korzystając z metafory szkiców, zakładek (jak w prawdziwym notatniku), które pozwalają szybko posortować dane. Gdy nauczymy się korzystać z Notepad'ów możemy w dowolny sposób organizować swoje dane, tworzyć wszelkiego rodzaju odwołania pomiędzy obiektami. Oczywiście przy tak dużej elastyczności programu trzeba poświęcić mu nieco więcej czasu, aniżeli standardowemu notatnikowi komputerowemu. Ecco Pro doskonale spisuje się jako program zarządzający naszymi dokumentami, pozwala bowiem dowiązywać pliki zewnętrzne (np. dokumenty spod profesjonalnych edytorów tekstu) do pozycji ("kontaktów") w książce adresowej, do pól Notepad'a, itp. Dzięki temu użytkownik jest w stanie szybko uruchomić skojarzoną z dokumentem aplikację, podejrzeć zawartość pliku, coś poprawić. Import plików ASCII do baz danych Ecco Pro, to dziecinnie proste zadanie. Można tworzyć własne formularze bądź skorzystać z predefiniowanych, np. terminarz dzienny. Unikalną cechą programu jest konfigurowalny katalog internetowy, zawierający ponad 2000 adresów World Wide Web. Wystarczy dwukrotnie kliknąć na interesującym nas adresie, a Ecco Pro automatycznie wywoła naszą aplikację do podróżowania po WWW i otworzy właściwą stronę. Spośród prezentowanych w tym zestawieniu programów, jedynie GoldMine dorównuje Ecco Pro mnogością opcji określających, które dane mają być dzielone ze współpracownikami, a które przed nimi ukryte. Jednak w przeciwieństwie do GoldMine, które obsługuje się niezbyt łatwo w tym zakresie, Ecco Pro asystuje użytkownikowi w procesie definiowania wspólnych dla grupy danych. Planowanie grupowe także sprawuje się bez zarzutu i współpracuje z szeroką gamą systemów poczty elektronicznej. O ile nie zrazi kogoś konieczność nauczenia się obsługi mechanizmu Notepad, wszystko zdaje się przemawiać na korzyść Ecco Pro. Kupując pakiet dostajemy do ręki narzędzie, które pozwala w nieograniczony sposób organizować własne dane. Czas poświęcony na ujarzmienie programu nie będzie czasem straconym! Producent: NetManage, tel. 408/973-7171 (w USA) Informacje: Oficjalnie niedostępny w Polsce. GoldMine 2.5a Plusy: Wydajny pod względem zarządzania "kontaktami"; posiada narzędzia analizy sprzedaży, efektywne mechanizmy pracy w grupie. Minusy: Nieco toporny interfejs, brak narzędzi do przypadkowego wybierania danych. Jeżeli nasza egzystencja zależy od kontaktów osobistych, gdyż taki jest charakter naszej pracy, GoldMine jest być może tym właściwym dla nas pakietem, zwłaszcza jeśli prowadzimy przy okazji szczegółowe analizy finansowe. Jest nieco bardziej zaawansowany aniżeli Act 2.0, a jego cena wynosi w USA 220 USD. Sercem całej aplikacji jest baza danych "kontaktów", w której każde spotkanie, telefon czy inne wydarzenia powiązane są z właściwą osobą z bazy danych. Książka adresowa przypomina podręczną kartotekę z zakładkami. Każda przegródka zawiera kilka kart przechowujących informacje osobiste, zawodowe, a dodatkowo historię kontaktów z daną osobą. Karty te są bardzo elastyczne jeśli chodzi o konfigurację, ale nie sposób zapisać na nich informacji w dowolnej formie - jedynie w zewnętrznym pliku, który dowiążemy. GoldMine, w przeciwieństwie do pozostałych produktów, jest od samej podszewki programem przeznaczonym do pracy w grupie. Wszelkie informacje są ogólnodostępne, chyba że zdecydujemy inaczej. Nie znaczy to, że nie wypada mieć sekretów przed współpracownikami - mnogość opcji selekcji co ma być prywatne, a co publiczne, stawia program w czołówce testowanych tu pakietów. Nie jest to jednak zadanie łatwe i wymaga wiedzy na temat sieci. GoldMine dysponuje funkcjami szczególnie pożądanymi przez kierowników działów i dyrektorów. Pozwala bowiem określić dyspozycyjność pracownika danego dnia, zlecić komuś zadanie do wykonania i monitorować stopień jego realizacji. Moduł poczty elektronicznej wydaje się być poręczny, nie pozwala jednak załączać do przesyłanych wiadomości plików. Największą bolączką GoldMine jest ergonomia. Importowanie plików często sprowadza się do wydawania poleceń języka programowania, zaś opcje drukowania nie uwzględniają popularnych formatów "papierowych" terminarzy-notatników. Ponadto program zbyt często wymaga od użytkownika korzystania z klawiatury, czego nie spotkaliśmy w pozostałych pakietach. Czasami, niektóre dane trzeba wpisywać, a można by przenieść je myszką. Mimo wszystko, GoldMine to poważna oferta dla handlowców i wszystkich tych, dla których utrata notesu oznacza koniec kariery. Dysponuje większą ilością funkcji aniżeli Act 2.0, ale i cena jest wyższa. Producent: Elan Software, tel. 310/454-6800 (w USA) Informacje: Oficjalnie niedostępny w Polsce.