CHMIELNO - SZLAKI SPACEROWE

Przebywając w Chmielnie warto wybrać się na kilka krótkich wycieczek, ażeby odpocząć z dala od turystycznego zgiełku.Okolice Chmielna to wymarzony wręcz teren do tego typu wędrówek,które nie są zbyt długie, ale pozwalają poznać piękno otaczającej nas przyrody oraz zwiedzić najważniejsze zabytki wsi.

Wybierzmy się więc na spacer,a na pewno wrócimy zadowoleni.

Oto proponowane szlaki spacerowe:

Spacerkiem dookoła Chmielna
Na Górę Tamową i do Zawór
Nad Radunię do Chmielonka
Na skróty do Reskowa
Przez Diabelski Most dookoła Jeziora Białego

 

Spacerkiem dookoła Chmielna- około 2,5 km

Ten bardzo krótki spacer rozpoczynamy sprzed Domu Kultury, który działa od 1962 roku.Ulicą Bernarda Grzędzickiego udajemy się w stronę jeziora Kłodno.Po prawej stronie mijamy oddany do użytku w 1997 roku nowy posterunek policji ,a tuż za nim Środowiskowy Dom Samopomocy.Dochodząc do skrzyżowania udajemy się w lewo na dół . Idziemy w dalszym ciągu ulicą Grzędzickiego mijając po prawej stronie liczne pensjonaty oraz ośrodek zdrowia, który istnieje w Chmielnie od 1948 roku.Zbliżamy się do budynku Szkoły Podstawowej im. majora Henryka Sucharskiego ,której przekazanie dla miejscowej społeczności odbyło się 8 września 1963 roku.W 1997 roku została powiększona o kolejne sale lekcyjne.

Tuż za szkołą znajduje się pięknie położony stadion z kompleksem boisk do gry w piłkę nożną i koszykówkę.Mijamy parking, za którym widoczne jest już miejsce zwane Grodziskiem.Dochodzimy do Jeziora Białego i podążamy wzdłuż jego brzegu w stronę kiosku.Po lewej stronie mijamy restaurację “U Świętopełka” uruchomioną w 1992 roku i dalej bar “Nó rcë k” działający od roku 1972.

Powoli dochodzimy do zabudowań Chmielna Dolnego, którego dawna nazwa brzmi Kaszary.Wskazuje ona na to,że dawniej mieszkała tu najuboższa ludność.Zatrzymajmy się na chwilę przy skrzyżowaniu dróg i w naszej wyobraźni cofnijmy się do końca XIX wieku.W tym miejscu ,w którym stoimy czyli na tzw. Kaczym Rynku, co roku, późną jesienią dokonywano skupu kaczek.Na środku dawnego wiejskiego placu był staw, w którym one często pływały.Pasło się tu także bydło.Przechodzimy przez ulicę i zatrzymujemy się przed najstarszą i najlepiej zachowaną zabytkową chatą kaszubską o konstrukcji szkieletowej.Dawniej w Chmielnie były tylko takie domy, ale do dziś zachował się tylko ten jeden , liczący ponad 100 lat.

Pozostawiamy tą ciekawą chë cz i podążamy dalej ulicą Garncarską.Przed nami, po lewej stronie, budynek Ochotniczej Straży Pożarnej oddany do użytku 22 lipca 1968 roku.Za remizą strażacką znajduje się teren cmentarza parafialnego, a po prawej, w miejscu zwanym dawniej Glince stoi dzisiaj nieczynny warsztat garncarski należący do jednej z najstarszych rodzin garncarskich w Chmielnie, którą była rodzina Adamczyków.

Podążamy dalej tą ulicą,która trochę dalej skręca w kierunku zachodnim.Dochodzimy do rozwidlenia dróg,gdzie skręcamy w lewo,(gdyż idąc prosto doszlibyśmy do zakładu produkcyjnego “Ber”) i dalej w stronę Reskowa.Po 100 metrach od skrzyżowania ,skręcamy jeszcze raz w lewo i rozpoczynamy łagodną wspinaczkę polną drogą pod górę.Po chwili stajemy na wierzchołku Góry Makurata (206,1 m n.p.m. ), z której rozciąga się wspaniała panorama Chmielna i otaczających je jezior.Warto tu zatrzymać się na chwilę i odpocząć.Jest to jeden z najlepszych punktów widokowych w okolicy Chmielna.

Znajdujemy się na wysokości wieży kościoła.Przed nami dzisiejsze Chmielno zabudowane w większości nowymi domami o architekturze nijak pasującej do tak urozmaiconego,pięknego krajobrazu.Na drugim planie dostrzegamy po lewej stronie od wieży kościoła wody, Jeziora Białego ,na wprost nas: wody jeziora Kłodno i tuż za nim zabudowania wsi Zawory,a daleko na prawo wody jeziora Brodna Małego.

Do centrum wsi wracamy idąc w dół , w stronę ulicy Akacjowej,którą schodzimy na lewo do głównej ulicy Chmielna - ul.Gryfa Pomorskiego.Po chwili jesteśmy w miejscu, z którego wyruszaliśmy na nasz spacer dookoła Chmielna.
Powrót do początku

 

Na Górę Tamową i do Zawór- około 7 km

Wędrówkę rozpoczynamy, tak jak poprzednio, z centrum wsi kierując się ulicą Świętopełka w stronę Jeziora Białego.Cały czas, na początku, będziemy podążać za znakami szlaku czerwonego, tzw.kaszubskiego,który na tym odcinku prowadzi do Kartuz.Po przejściu 300 metrów dochodzimy do miejsca szczególnego dla historii Chmielna,którym jest Grodzisko-najstarszy zabytek wsi będący pozostałością kasztelańskiego grodu z X-XIII wieku ,w którym miała mieszkać księżniczka Damroka.Przy wejściu na jego teren,po lewej stronie, widzimy zabytkowy krzyż postawiony w roku 1888 przez kowala chmieleńskiego Gilmeistra w 25 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.

Przez teren Grodziska prowadzi obecnie asfaltowa droga wybudowana dla turystów korzystających z ośrodków wypoczynkowych położonych nad jeziorami Białym i Kłodno.Mijając Grodzisko (opis jego znajdziemy w części poświęconej zabytkom ) dochodzimy do ogólnodostępnej plaży znajdującej się nad brzegiem jeziora Kłodno.Przechodzimy przez most nad wąskim przepływem łączącym jeziora:Białe i Kłodno.

Tuż za mostem wchodzimy na teren pięknie położony pomiędzy trzema jeziorami chmieleńskimi,dwoma już poznanymi i trzecim jeziorem Rekowo- ukrytym za pagórkami i drzewami.Teren nazywany jest przez mieszkańców Łochwią i obecnie wykorzystywany jest rolniczo.Idąc dalej szosą widzimy coraz lepiej las i zabudowania rozrzucone gdzieniegdzie na wzgórzach okalających Chmielno od zachodu.Mijamy ośrodki wypoczynkowe (Relax i KREFTA ) i idąc dalej drogą prowadzącą wzdłuż brzegu jeziora Rekowo dochodzimy do końca drogi asfaltowej.

Przed nami Góra Tamowa,na lewo droga prowadząca do Kartuz, a na prawo droga do Zawór.Ścieżką obok płotu rozpoczynamy powoli wspinaczkę w kierunku szczytu Góry Tamowej.Różnica wysokości,którą musimy pokonać wynosi ponad 50 metrów.Cały czas poruszamy się ścieżką wśród pól,tak jak prowadzą znaki szlaku czerwonego.

Kiedy już staniemy na szczycie Tamowej Góry i spojrzymy z wysokości 224,1 m n.p.m. na pewno nie będziemy żałować,że wybraliśmy się tu na spacer.Z wzgórza roztacza się bowiem jeden z najwspanialszych widoków Szwajcarii Kaszubskiej ukazujący w pełnym majestacie pięknie położone Chmielno.Przed nami, w dole, widzimy prawdziwy labirynt jezior,w którym trudno jest się zorientować.

W dole na prawo przebłyskują wody jeziora Rekowo-najbardziej ukrytego i tajemniczego zarazem o pow.81 ha i długości 1,75 km.Łączy się ono od zachodu z jeziorem Białym-nieco większym i ciągnącym się aż od wsi,o pow.102 ha i długości 1,45 km.Natomiast u podnóża wzniesienia, na którym stoimy, rozlewa szeroko swe wody największe z jezior chmieleńskich-jezioro Kłodno o pow.159 ha i 2,5 km długości.Lustro wody tych wszystkich jezior znajduje się na wysokości 160 m n.p.m.

Aleksander Majkowski w swoim Przewodniku po Szwajcarii Kaszubskiej wydanym w 1924 roku podaje,że “...na szczycie Góry Tamowej znajduje się schronisko,gdzie można swobodnie odpocząć i napawać się pięknem natury...”.

Według jednej z legend chmieleńskich góra ta była miejscem na którym stał gród warowny,w którym to panowała okrutna władczyni Tamowa.Jej dzieje opisane są w części poświęconej legendom-sięgnijmy tam koniecznie!

Dawno temu,kiedy nie było jeszcze tak wysokich drzew,świetnym punktem widokowym była Góra Biskupia leżąca na pn-wsch.od miejsca, w którym stoimy.Swą nazwę otrzymała w 1926 roku,kiedy panoramę Chmielna oglądał z niej biskup Okoniewski.

Po prawdziwej uczcie widokowej,ścieżką z lewej strony wzgórza, schodzimy w dół do polnej drogi która na lewo prowadzi do Kartuz,tak jak szlak czerwony. Skręcamy w drogę na prawo ,która zaprowadzi nas do Zawór.Przed nami około 1 km wędrówki,podczas której będziemy mogli podziwiać Chmielno z drugiej strony jeziora Kłodno.

Zawory warto odwiedzić,ponieważ położenie ich na niewielkich ,sztucznie zrobionych tarasach wciętych w skraj wysoczyzny należy do rzadkości na Kaszubach.Schodzimy do centrum wsi, gdzie znajduje się kilka starych chat kaszubskich,niektóre z nich o konstrukcji szkieletowej.

Do Chmielna możemy wrócić idąc drogą prowadzącą w prawo nad brzegiem jeziora Kłodno,aż do drogi asfaltowej, z której rozpoczynaliśmy podchodzenie na Górę Tamową.Możemy także udać się drogą przez Chmielonko,okrążając od południa jezioro Kłodno.

Nie dalej jak 300 m od Zawór znajduje się most, pod którym przepływa rzeka Radunia kierując się w stronę jeziora Brodno Małe.Z tego miejsca do Chmielna pozostanie jeszcze około 2 km.
Powrót do początku

 

Nad Radunię do Chmielonka - około 3,5 km

Atrakcyjnym celem krótkiego spaceru może być Chmielonko oddalone o 1 km od Chmielna.Dojść tam można wyłącznie Drogą Kaszubską prowadzącą przez Chmielno w kierunku Wieżycy.Główną ulicą Chmielna wyruszamy z centrum w kierunku południowym tak, jak zaznaczone są znaki szlaku czerwonego.Tuż za ostatnimi domami po stronie lewej ukazuje się nam jezioro Kłodno,a po prawej stronie mijamy osiedle nazywane przez miejscową ludność Kubą.Czy wzięło ono nazwę od imienia jednego z jej pierwszych mieszkańców Jakuba Cieszyńskiego,czy też od wydarzeń na Kubie,tego nikt nie jest w stanie dzisiaj wyjaśnić.

Idąc dalej mijamy na prawo drogę prowadzącą do Łączyńskiej Huty i Wygody.Zbliżamy się powoli do zabudowań Chmielonka.W pierwszej zagrodzie po lewej stronie znajduje się stodoła z 1869 roku-pozostałość po dawnych zabudowaniach folwarcznych,a na niej jedno z dwóch gniazd bocianich znajdujących się na terenie Chmielna.

Tuż za gospodarstwem p.Jóskowskich dochodzimy do mostu, na którym warto chwilę przystanąć.Pod nim przepływją w stronę Chmielna wody rzeki Raduni-“królowej rzek kaszubskich”,która od wieków poruszała młyn wodny-mielący zboże na mąkę dla okolicznych mieszkańców.Dzisiaj młyn nadal spełnia tę funkcję, ale bez wykorzystania energii wód Raduni.Jest on jednym z zabytków,który warto zobaczyć,a którego opis znajduje się również w części poświęconej zabytkom.

Warto udać się dalej, aby znaleźć się w miejscu bardzo uroczym i spokojnym ,o istnieniu którego wiedzą tylko nieliczni mieszkańcy Chmielna.W tym celu zawracamy z mostu i skręcamy w prawo w polną drogę prowadzącą wzdłuż nowego koryta Raduni przepływającej tu z jeziora Raduńskiego Dolnego do jeziora Kłodno.W ten sposób znaleźliśmy na półwyspie będącym polem otoczonym z trzech stron wodami rzeki i jeziora.

Jest tu tak pięknie,że już niejeden artysta-malarz znalazł tu natchnienie do swej pracy.Usiądźmy na mostku nad kanałem i odpocznijmy dłuższą chwilę przed powrotem do zgiełku turystycznego Chmielna.Wrócić musimy niestety tą samą drogą.
Powrót do początku

 

Na skróty do Reskowa -około 8 km

Chcąc poznać dalsze okolice Chmielna proponuję udać się na trochę dłuższy spacer w mało uczęszczane strony ,czyli do Reskowa.Wędrówkę rozpocząć należy z centrum Chmielna,gdzie tuż za pocztą prowadzi w dół ulica P.Bukowskiego.Idziemy nią do skrzyżowania,na którym skręcamy w lewo.Jesteśmy na ulicy Garncarskiej prowadzącej w stronę firmy produkcyjnej “Ber”wytwarzającej wyroby mięsne na rynek krajowy i zagraniczny.Szlak nasz prowadzi prosto w stronę zakładu,który mijamy i nigdzie nie skręcając schodzimy prosto drogą w dół , następnie pod górę, gdzie droga prowadzi niewielkim przekopem.

Kiedy znajdziemy się już na wzniesieniu, warto spojrzeć na Chmielno od strony zachodniej i chociaż nie jest to rewelacyjny widok, wydać się nam może dość ciekawy.Po dotarciu do pierwszej zagrody przechodzimy obok i tuż za nią skręcamy w prawo i idąc wzdłuż płotu po następnych 200 metrach dochodzimy do drugiej zagrody.

Nigdzie nie skręcając idziemy dalej prosto polną drogą, aż do niewielkiego lasku, za którym widać już Jezioro Reskowskie i położoną nad nim wieś Reskowo.Droga doprowadza nas do krzyża przydrożnego i następnie do skrzyżowania.Możemy wstąpić do wsi i obejrzeć kilka starych chat kaszubskich.

Dalsza nasza wędrówka poprowadzi w stronę Lipowca, do którego biegnie droga na lewo od skrzyżowania ,na którym się znaleźliśmy.Idąc cały czas w tym kierunku po 1,5 km dochodzimy do największego w tej części Kaszub Jeziora Raduńskiego Dolnego o pow.ponad 700 ha i długości 9700 metrów.

Na drodze wykładanej płytami betonowymi skręcamy w lewo, w stronę Chmielna.Po minięciu gospodarstwa warto na chwilę zatrzymać się i popatrzeć na piękną rynnę tego jeziora.Możemy tu także odpocząć siadając na łące z jednej lub drugiej strony drogi.

Do Chmielna pozostało “dobre” 3 km ,a droga cały czas prowadzić będzie nie opodal brzegów jeziora.Po minięciu przysiółka o nazwie Chmieleńskie Chrósty podążamy powoli do zatoczki, nad którą znajduje się mała przystań jachtowa.Idąc dalej zbliżamy się do Chmielna ,którego zabudowania będą widoczne po przejściu następnych 300 metrów.Nie będzie to zachwycający widok,a to za sprawą betonowych domów jednorodzinnych, w większości z płaskim dachem w tzw.stylu warszawskim,budowę których preferowano w latach siedemdziesiątych.

W taki właśnie sposób zeszpecono Chmielno nie wydając pozwoleń na budowę domów z dwuspadzistym dachem.Idąc obok bazy magazynowej byłego GS-u również doznajemy mieszanych uczuć odnośnie wartości minionej gospodarki spółdzielczej.

Po dojściu do szosy skręcamy w lewo i już jesteśmy z powrotem w Chmielnie.
Powrót do początku

 

Przez Diabelski Most dookoła Jeziora Białego- około 6 km

Szlak ten polecam do przebycia turystom pragnącym otrzeć się o tajemnicze moce wód Jeziora Białego i posiadającym umiejętność pokonywania przeszkód wodnych w postaci niewielkiego przepływu międzyjeziornego.Na tą interesującą wędrówkę wybieramy się z centrum Chmielna,schodząc ulicą Gryfa Pomorskiego w stronę Chmielna Dolnego.Po minięciu kiosku i zabytkowej chaty,idąc chodnikiem nad jeziorem, przechodzimy obok Muzeum Ceramiki Kaszubskiej Neclów. Na zwiedzanie jego należy poświęcić ponad 1godzinę czasu i jest to najlepsza okazja, ażeby uczynić to teraz.

Wracając na szlak naszej wędrówki podążamy dalej w kierunku północnym,aż dojdziemy do krzyża przydrożnego,przy którym skręcamy w prawo schodząc na polną drogę wyłożoną płytami betonowymi.Drogą tą najszybciej można dotrzeć do zamku w Łapalicach (szlak pieszy 2b) lub do przysiółka Bukowinki.Po lewej stronie mijamy dom ,w którym mieściła się dawniej kawiarnia “Damroka”,a dzisiaj pozostał po niej tylko napis na domu.

Droga prowadząca nas coraz wyżej stwarza nam możliwość podziwiania Chmielna od strony północnej,gdzie na pierwszym planie dominuje wieża kościoła oraz zabudowania Chmielna Górnego.Jezioro Białe ,które teraz dobrze widzimy zajmuje powierzchnię 88 ha i ciągnie się od wsi ,aż do wąskiego przesmyku łączącego je z jeziorem Rekowo-w sumie 1500 metrów.

Wchodząc na wzniesienie mijamy pierwsze zagrody Bukowinek i idąc cały czas dalej drogą wyłożoną płytami betonowymi, dochodzimy do następnego drewnianego krzyża.Stąd już blisko do miejsca,z którego będzie widoczna wieś Łapalice. Tuż za drewnianym płotem okalającym dość dużą posiadłość skręcić musimy w prawo na drogę ,która biegnie zadziwiająco prosto na odcinku ponad 500 metrów ,w kierunku Jeziora Białego.

Idziemy teraz starym nasypem kolejki wąskotorowej,którą przed pierwszą wojną światową transportowano z Zawór margiel do przystanku kolejowego w Garczu.Cały czas podążamy ta drogą ,aż dojdziemy do brzegów jeziora Rekowo.Zmuszeni jesteśmy skręcić teraz w lewo i idąc drogą nad jeziorem dochodzimy do odludzia zwanego przez miejscową ludność Diabelskim Mostem.Jest to jedno z miejsc szczególnych w okolicy Chmielna,owiane legendą i bardzo tajemnicze a zarazem piękne.

Jak głosi miejscowe podanie,to właśnie tu diabeł został zatrudniony przez miejscowego chłopa do budowy mostu.Nigdy go jednak nie skończył i dlatego w celu kontynuowania naszego spaceru zmuszeni jesteśmy zdjąć buty i pokonać bez problemu ten niewielki przesmyk.Dlaczego most nie został wybudowany dowiecie się Państwo w opisie legend.

Przy pokonywaniu tej wodnej przeszkody należy koniecznie nazbierać kamieni z wód Jeziora Białego i zatrzymując się na krótki odpoczynek nad jeziorem Rekowo, warto przyjrzeć się im bliżej.Mają one bowiem,zdaniem wielu ludzi, cudowną moc.

Kamienie i woda z tego jeziora od dawna interesują naukowców i nie tylko.Radiesteci twierdzą na przykład ,że emitują one pozytywną energię.Ma ona bardzo dobry wpływ na człowieka-jego samopoczucie,zrelaksowanie , chęć do dalszego działania i pracy.Jak to rzeczywiście jest,radzę sprawdzić osobiście, nosząc chociażby jeden kamień wydobyty z tego jeziora.

Powoli wracamy w stronę Chmielna, idąc polną drogą wzdłuż brzegów jeziora.Mijamy zabudowania gospodarskie i podążamy dalej drogą w stronę widocznej na horyzoncie wieży kościoła chmieleńskiego.
Powrót do początku

 


Tekst opracowano na podstawie wydawnictwa Stanisława Klimowicza "Całe Kaszuby w jednej miejscowości"
Site content and original site art copyright (c) 1999 Krzysztof Hilbrycht, KH Project.