Niemal 75 lat po katastrofie odnaleziono wreszcie wrak Titanica . 1 sierpnia 1985 r . Batyskaf Argo urządzenie wielkości samochodu , rozpoczął fotografowanie wraku . Użyto w tym celu silnego światła stroboskopowego i skomplikowanego sprzętu wideofonicznego . Amerykańska ekspedycja pod dowództwem geologa dna morza Roberta Ballarda poruszała się pojazdem przypominającym sanie Około 560 km na południowy wschód od Nowej Fundlandii na głębokości 4 km odnaleziono jeden z 29 kotłów Titanica . Rok później druga ekspedycja odnalazła część przedmiotów stanowiących o legendarnym luksusie tego statku na głębokości 4000 m . Oprucz tego sepcjalna jednostaka podwodna " Alvin " wykonał aż 57 000 zdjęć na podstawie których stwierdzono , że rufowa część statku leży o 600 m za częscią dziobową. Nie odkryto rozdarcia burty , natomiast znaleziono dowody uszkodzenia płyt kadłuba . Wyciągnięto z tego wniosek , że siła zderzenia osłabiła bądź wybrzuszyła ich spojenia otwierając szczeliny , którymi woda wdarła się do wnętrza . Ostatnia ekspedycja płynąca na Francuskim statku " Nadir " chciała wyjaśnic przyczyne zatonięcia " Titanica " ostatecznie, ( były różne poglądy na ten temat jedna z nich mówiła że szybkie załadowanie węgla i składowanie przy kotłach mogło spowodować samozapłon który był by pośrednią przyczyną zatonięcia ) przy pomocy sonaru ekipa badaczy miała to ostatecznie wyjaśnić . Sonar tworzy i wysyła ultradzwięki co zpowodowało ustalenie rozmiarów pęknięć w kadłubie Titanica . dzięki batyskafowi " Nautile " i jego ramienia było możliwe zbliżenie się do Titanica i zbadanie okolic kadłuba zakopanego w mule . Tego typu sprzęt był użyty poraz pierwszy ,(takie ekspedycje w głąb morza batyskafem są bardzo niebezpieczne , nawet najmniejsza szparka morze spowodować implozje " Nautila " ). Po żmudnym penetrowaniu kadłuba znaleziono dwie małe dziury o średnicy 1,5 m w ładowni nr1 większą dziure o średnicy 5 m znaleziono w ładowni nr 2 a tagże znaleziono dziure rozmiarów 10 m w ładowni nr 3  największa znajdowała się w kotłowni wielka szpara ciągnie się w poprzeg ściany działowej . Katastrofa spowodowała wygięcie płatów blachy do wewnątrz statku a co za tym idzie wyrwania nitów przez co Titanic był skazany na zagłade  .W tym momencie teza samozapłonu była niemożliwa ze względu na wygięcie płatów stali które były wygięte do a nie na zewnątrz statku .Jeszcze jest inny aspekt wart rozpatrzenia mieszanka stali w którą została zaopatrzona stocznia budująca " Titanica " czy była właściwa czy nie ?. Kadłub był zbudowany ze stali zawierającej duże ilości siarki. Taka stal jest bardzo krucha " Po uderzeniu w lodowatej wodzie trzaskała się jak szkło - twierdzi William Garzke amerykański inżynier budowy okrętów . - Dziś nikt takiej stali nie używa, ale wtedy technologia budowy statków wyprzedzała technologie metalurgiczne . Nie zmienia to wszakże ogólneg obrazu katastrofy . Na marginesie odnalezienie  wraku " Titanica " uaktywniło łowców podwodnych skarbów. Mają po co sięgać : wiele kosztowności ( w tym biżuteria jakiegoś szejka arabskiego ) zdeponowane w sejfie przez pasażerki I klasy warte ponoć 150 mln dolarów, wielki transport nie szlifowanych diamentów przesyłanych z Afryki Południowej do Nowego Jorku - wart ponad 100 mln dolarów , bezcenny egzemplarz perskiej księgi Rubajat, której sama oprawa , wysadzana drogimi kamieniami , stanowiła majątek - nie wspominając już o wspaniałych zastawach stołowych i dziełach sztuki zdobiących salony statku czy tysiącach butelek szampana... . A jako ciekawoste można dodać iż dwa lata temu w 1996 roku próbowano podnieść z dna 10-tonowy fragment dziobownicy. Niestety operacja nie udała się , jedną z przyczyn jest fakt iż stan statku  na to nie pozwala .