PEŁNA GRA - BRIDGE BUILDER

REDAKCYJNE

Pamiętacie jeszcze taką grę jak Deluxe Ski Jump? No jasne, jak można zapomnieć. Głupie pytanie :). Kilka miesięty temu ja sam grałem w nią całymi dniami i bynajmniej nie uważam tego czasu za stracony. Wręcz przeciwnie - po co się uczyć do matury, skoro na dysku mam COŚ takiego? Ale nie myślcie, że przez to oblałem maturę :). Tak źle ze mną nie było.

Po co to wszystko piszę? Ano po to, aby oznajmić Wam, że znowu mam całe dnie zajęte. Tym razem za sprawą gry Bridge Builder, polegającej na... budowaniu mostów! Banalne? Wcale nie. Wiecie jak trudno postawić most, który musi wytrzymać przejazd ciężkiej kolejki? O ile na początku może wydawać się to proste, to później jest coraz gorzej - dłuższe mosty, więcej kombinacji, mniej pieniędzy... Właśnie! Gra nie polega tylko na postawieniu wytrzymałego mostu, trzeba też zmieścić się w określonym budżecie! Są takie zadania, gdy z dostępnych 100 tysięcy dolców wykorzystamy połowę, ale są i takie, gdzie cena mostu nie może przekroczyć 2 tysięcy. Wtedy trzeba już trochę główkować.

Pisząc recenzję gry nie można nie wspomnieć o jej wyglądzie. Cóż, grafika, mimo iż wymaga kart obsługujących OpenGL, to jest gorsza od tej w DSJ. Pociąg składa się z czterech pudełek pomalowanych na zielono, teren wypełniony jest kolorem brązowym, a most to zlepek kilkudziesięciu szarych rur. Wszystko to zostało nieco pocieniowane, ale nie wygląda zbyt ładnie. Co do dźwięku to powiem krótko - nie ma.

Jednak wiadomo, że w takich grach nie liczy się wygląd, ale grywalność. I ta jest na najwyższym poziomie! Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak emocjonujące (!) może być stawianie kolejnych mostów. Budujemy pół godziny, wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, puszczamy kolejkę i... trrrraaaaach! Poszła na dno. Nie wytrzymało łączenie na środku torów. Ehhh... kilka poprawek i będzie dobrze.

Najlepszy w całej grze jest sam przejazd pociągu. Jedzie, jedzie, zbliża się do mostu, już jest, jedzie, o cholera, nie wytrzyma! Ale jeszcze jedzie, most niesamowicie się wygina, za duże przeciążenie! Nie, zaraz, dalej jedzie, już prawie, już koniec, tak! Udało się! Hurrraaa! Next level i wszystko od nowa. Super zabawa.

Co mogę jeszcze napisać? Gra jest świetna, dlatego też postanowiliśmy dołączyć jej pełną wersję do numeru (tzn. musicie ją ściągnąć z naszego serwera - szczegóły niżej). Dostępne levele można ukończyć w jeden wieczór, ale nie oznacza to końca gry. W Sieci znajdziecie kilkadziesiąt nowych zadań, edytor oraz wiele innych dodatków. Jeśli jeszcze nie graliście w Bridge Buildera - zróbcie to teraz. Koniecznie!

PEŁNA WERSJA

Wymagania:

Procesor 200 MHz
Windows 95/98/00/NT
DirectX 6 lub nowszy
Karta z obsługą OpenGL

POBIERZ BRIDGE BUILDERA (121 KB)

INSTRUKCJA

MENU

Start game - rozpoczęcie gry
Load bridge - wczytanie zapisanego wcześniej mostu
Readme - informacje o grze
Exit - wyjście do Windowsa

EKRAN GRY

Podzielony jest na dwie części - budowanie i testowanie. W części pierwszej dostępne są:
Exit - wyjście do menu
Test - testowanie mostu
Zoom in/out - zbliżenie/oddalenie
Cost - aktualna cena
Budget - dostępne fundusze
Save - zapisanie mostu
Clear - wyczyszczenie obrazu

Po wybraniu testu, naszym oczom ukazuje się nowy ekran, a na nim:
Edit - powrót do trybu edycji
Slow - spowolnienie animacji
Pause - pauza
Run train - puszczenie pociągu
Zoom in/out - zbliżenie/oddalenie
Analyze stress - analiza przeciążeń

OBSŁUGA GRY

Lewy przycisk myszy - budowa
Prawy przycisk myszy - kasowanie poszczególnych części mostu

BUDOWA

Na początku widzisz pusty teren, przez który przebiega dół z wodą. Twoim celem jest wybudowanie mostu łączącego dwa przeciwległe brzegi w lini poziomej (pociąg nie może jechać w dół ani w górę). Na ekranie widnieje kilka białych kropek - są to punkty utrzymujące most. Poszczególne części powinny być z nimi połączone, aby most się nie zawalił. Budowę rozpoczynamy od kliknięcia na białej kropce lewym przyciskiem myszy. Dzięki temu możemy poprowadzić pierwszą część mostu. Jej długość jest ograniczona do kilku kratek. Wszystkie części należy tak połączyć, aby wytrzymały przejazd pociągu.

Wszelkie pytanie kierujcie pod adres:
tomek@steldom.com.pl

PS. Ostatnia misja nie jest taka trudna, jakby się mogło wydawać. Ale jeśli będziecie mieli problemy z jej przejściem - piszcie do mnie. Podpowiem Wam, jak to zrobić.

 

02