Skanery | |
Linotype
Hell Saphir
|
|
Dariusz Bogdański |
Nowy skaner
firmy Linotype bez wątpienia przeznaczony jest
dla bardziej wymagających użytkowników.
Saphire to model płaski, jednoprzebiegowy,
przystosowany do obróbki materiałów
refleksyjnych i transparentnych. Umieszczono go w
typowej obudowie z pokrywą odchylaną do tyłu.
Z przodu znajduje się włącznik zasilania i
trzy diody sygnalizacyjne. Na tylnej stronie -
gniazdo zasilające, dwa typy złączy SCSI (25 i
50 pinowe), selektor numeru urządzenia SCSI i
jedno ze złączy służących do podłączenia
przystawki do skanowania materiałów
transparentnych. Drugie znajduje się w pokrywie
skanera, w której zainstalowana jest również
przystawka do slajdów. Zestaw adapterów
zapewnia bezproblemową pracę z najczęściej
występującymi formatami skanów. Do połączenia z komputerem trzeba wykorzystać interfejs SCSI. Razem ze skanerem otrzymujemy potrzebne kable i terminator. Jeżeli pracujemy tylko z urządzeniami EIDE, to z pomocą przychodzi karta adaptera SCSI, znajdująca się w zestawie. Jednak jej instalacja nie obędzie się bez rozkręcenia obudowy, co wymaga chociażby minimalnej wiedzy, a więc lepiej zlecić to zadanie fachowcowi. Po zainstalowaniu sterowników wszystko jest gotowe do pracy. Skaner może pracować z maszynami typu PC albo Macintosh. Dzięki implementacji interfejsu TWAIN okienkowe aplikacje powinny bez problemu pracować z Saphirem. Podczas skanowania możemy wybierać tryb pracy, rozdzielczość, sposób rasteryzacji, jasność i kontrast oraz obszar skanowania. Praktyczne wydaje się umieszczenie przycisku do natychmiastowego wydruku na drukarce, co pozwala na wykorzystanie skanera i komputera w roli kserokopiarki. Mocną stroną oprogramowania jest zestaw narzędzi do kalibracji kolorów. Color Assistant zarządza używanymi profilami, a także pozwala na automatyczne dobieranie korekcji na podstawie analizy wczytanego obrazu. Dużym atutem zestawu jest też dołączone oprogramowanie: Adobe Photoshop jest znanym i uznanym liderem na rynku tego typu aplikacji. Dzięki niemu zeskanowane materiały możemy natychmiast poddać nawet bardzo skomplikowanej obróbce. Nie zabrakło też programu do rozpoznawania tekstu, jest nim Text Bridge firmy Xerox. Niestety, całe oprogramowanie oraz dokumentacja jest w języku angielskim. Ta druga jest starannie opracowana i zawiera bardzo szczegółowe informacje na temat instalacji i obsługi skanera. Dostarczono również bardzo ładnie wydany podręcznik, omawiający podstawy komputerowej obróbki obrazów. Za tą solidność i jakość trzeba jednak zapłacić wysoką cenę - no cóż, doskonałość kosztuje.
|