Karty graficzne | |
ELSA
WINNER 2000/Office
|
|
Robert Dec |
Najnowszy
produkt firmy ELSA zaprojektowano z myślą o
użytkownikach stawiających na najwyższą
wydajność. Urządzenie, dostarczone w wersji
prototypowej, wyposażono w 64-bitowy procesor
graficzny PERMEDIA 2. W układzie zintegrowano
wydajny 230 MHz RAMDAC, obsługujący wysokie
tryby odświeżania (200 Hz) i pełny tryb
truecolor w rozdzielczości 1280x1024 pikseli.
Dużą wydajność zapewnia także pamięć SGRAM
współpracująca z szybkimi magistralami -
83-100 MHz. Drugą część nowego procesora stanowi szybki rdzeń obsługujący operacje 3D. Bardzo długa lista zaimplementowanych funkcji zawiera m.in. cieniowanie gouraud i flat, 16-bitowy Z-bufor, efekt mgły, alpha blending, anti-aliasing, dithering, sprzętowe pokrywanie zadaną teksturą, korekcję perspektywy oraz wiele innych. Maksymalna rozdzielczość karty wynosi 1920x1200 punktów - producent zaleca współpracę z dużymi monitorami o przekątnych 17-21 cali. Możliwe jest także zainstalowanie kilku kart Winner 2000/Office i praca z wykorzystaniem wielu monitorów jednocześnie. Pomyślano także o wideokonferencjach i prezentacjach. Karta ma dwa wejścia sygnału wideo (Composite i S-Video) oraz jedno wyjście, które dzięki dołączonej przejściówce także obsługuje oba wymienione standardy. W pierwszym teście, wykorzystującym najnowszy produkt Autodesku, wyniki w obu wersjach systemu były porównywalne z uzyskanymi przez kartę Matrox Milennium II. W pierwszej części (Windows 95) testu bazującego na aplikacjach biurowych w trybie 256 kolorów i rozdzielczości 800x600 karta działała z prędkością bardzo zbliżoną do MM II. Różnice pojawiły się dopiero w trybie hi- i truecolor, w których PageMaker działał ok. 60%. Bardzo dobrze wypadł test 3D. W Tunelu nowa ELSA działała szybciej od Mystique 220 o 25% w okienku i o ok. 30% na pełnym ekranie. W sekcji Direct3D, WINNER 2000/Office zwyciężała w każdej składowej pomiarów, wyprzedzając Mystique 220 od 55% aż do ok. 170% (!). Kolejny pomiar - wyświetlanie plików MPEG-I - znów potwierdził wysoką wydajność karty. Bez względu na przyjęte parametry w każdej rozdzielczości ELSA wyświetlała zawsze ponad 70 kl./s. Drugą, nieco odrębną część testu stanowił pomiar wydajności podczas pracy w trybie frame grabbera i karty wideo. Pojedyncze zapisywane klatki zawsze były dobrej jakości. Piętę achillesową uwidoczniły dopiero próby przechwytywania sekwencji wideo. Nieskompresowane klatki ELSA zapisywała w pełnym standardzie PAL (25 kl./s) bez strat tylko w najniższych rozdzielczościach (160x120, 176x144). Włączenie kompresji (niestety, brak formatu MJPEG) pozwoliło na zwiększenie wielkości okna do 352x288 punktów. Przy większych rozmiarach (do 704x576) dla zredukowania liczby gubionych klatek wymagane było ustawienie wyższego stopnia kompresji, zmniejszenie jakości zapisywanego dźwięku oraz zmniejszenie liczby zapisywanych klatek. Ostatnia opcja karty to obsługa wyjścia wideo. Funkcję tę aktywuje się w dodatkowej zakładce właściwości ekranu. Po zaznaczeniu odpowiedniego standardu sygnału wyjściowego (PAL lub NTSC) oraz rodzaju wyjścia (S-Video lub za pomocą dołączonej przejściówki Composite) wybieramy część ekranu monitora, którą chcemy wyświetlić na ekranie telewizora. Dostępne opcje umożliwiają przesłanie wizerunku ekranu wirtualnego, pełnego desktopu, aktywnego okna, dowolnego wybranego okna oraz uprzednio zdefiniowanego obszaru. Dzięki temu nawet animacje o małych rozdzielczościach, mogą zajmować cały ekran. Mnogość funkcji karty czyni z WINNER 2000/Office potężne narzędzie. Pewne niedopatrzenia - migający ekran w Quake-u (640x480, NT 4.0), zawieszanie się aplikacji do odtwarzania plików MPEG-I, zaskakująco powolne działanie aplikacji (PageMaker 6.0) - zostaną z pewnością wyeliminowane w ostatecznej wersji produktu. Choć karty nie ma jeszcze na rynku, warto poczekać na kompleksowe rozwiązanie, łączące cechy kilku urządzeń i wykorzystujące tylko jedno przerwanie w niemal zawsze "zatłoczonym" komputerze.
|