Janet Jackson - The Velvet Rope

interlude - twisted elence; velvet rope; you, got'til h's gone; interlude - speaker phone; my need; interlude - fasten your seatbelts; go deep; free xone; interlude - memory; together again; interlude - online; empry; interlude - full; what about; every time; tonight's the night; i get lonely; rope burn; anything; interlude - sad, special;

1997 POMATON  EMI

Minęło kilka lat od ukazania się ostatniego krążka zatytułowanego Janet i pojawiła się nowa, chyba najlepsza płyta Janet Jackson. Artystka jest i śpiewa na niej już jako dojrzała, pełna emocji i wrażliwości, kobieta. Cała płyta jest przepełniona erotyzmem, wdzięcznie opowiedzianą historią o miłości. Dominują tu spokojne, liryczne ballady jak np. Every Time, czy "I Get Lonely". Kilka piosenek urzeka tanecznym rytmem, mowa tu o Go Deep i Together Again. Nieco ostrzej i dramatyczniej brzmi Janet w What About, gdzie do głosu dochodzą zapewne osobiste przeżycia artystki. Jednak moim zdaniem utworem szczególnie godnym polecenia na The Velvet Rope jest Got'Til It's Gone z "zsamplowaną" Joni Mitchell.
Usłyszymy tu elementy soulu, funky i hip hopu. Ogromnym plusem Janet jest to, że nie stylizuje się ona na białą artystkę, a muzykę, którą prezentuje bez problemu można uznać za "czarną".

Lisa