Yves Deruyter - D-Album

1998 SONY MUSIC POLSKA
W roku 1994 utwory "House Of House" czy "Let There Be House" były w stanie rozkręcić każdą techniczną imprezę. Firmowano je Cherrymoon Trax, bo w klubie Cherrymoon w Brukseli rezydowali tworzący ten projekt dj'e: Yves Deruyter, Franky Kloeck, Axel Stephenson i Federico Santini. Główną postacią przedsięwzięcia był Deruyter i tylko on osiągnął potem coś bardziej znaczącego, wydając w belgijskiej wytwórni Bonzai Records single "Animals", "Calling Earth" i "A Story About House".
Niestety przez ostatnich kilka lat niewiele się u Ives'a zmieniło. Recepta na muzykę pozostaje taka sama: mocne beaty 4/4 i masywne linie basu zaprawione odrobiną transowych syntezatorów, house'owego kołatania, świstania, bzyczenia oraz głupawymi, "festyniarskimi" hasłami typu "To The Rhythm", "Energy" czy "Bass Makaniks Sound System". D-album to zbiór dość schematycznych kawałków o rosnącym napięciu, ocierających się momentami o hardtrance, ale częściej o ordynarny rave ("Rave City"). Niektóre ("The Rebel") już zawładnęły parkietami, inne ("Factor-Y") powinny zagościć w klubach niebawem.
MASZ