ROBERT JANOWSKI


Robert Janowski debiutował na deskach teatrów amatorskich, aby w krótkim czasie zyskać uznanie jurorów różnych festiwali m.in. Ogólnopolski Przegląd Teatrów Poezji w 1988 i 1989 roku. Liczne nagrody za muzykę i opracowania muzyczne sprawiły, że szybko zaproponowano mu tworzenie w pełni autorskich spektakli. W latach 80-tych występował w kilkunastu formacjach rockowych, m.in. Oddział Zamknięty, Exodus, ZOO.

W 1983 roku przyczyni¸ się do powstania legendarnego już dzisiaj rock-musicalu Kompot, komponując muzykę do tekstów Jonasza Kofty, a wcielając się w postać głównego bohatera imieniem Love, stworzył kultową dziś postać.
Jednak największy rozgłos przyniosła mu główna rola męska w musicalu Metro - przedstawieniu, bijącym rekordy popularności, wystawianym przez długi czas na deskach Teatru Dramatycznego (obecnie grany w Buffo), z którym wystąpił także na Broadway'u.
Współpracował również z Januszem Józefowiczem i Januszem Stokłosą przy tworzeniu kolejnych musicalowych hitów: Do grającej szafy grosik wrzuć (spektaklu z piosenkami z lat 50-tych) oraz mającym swoją premierę w październiku 1995 roku Grosiku 2 (spektaklu z piosenkami lat 60-tych) oraz ciekawym przedstawieniu Brel z piosenkami Jacques Brel'a w warszawskim Teatrze Buffo.
Talent Roberta dostrzegli także inni reżyserzy teatralni. Andrzej Domalik obsadził go w roli Rosenkrantza w Hamlecie. U Michaela Hackett'a zagrał Lucyfera w Upadłych aniołach, a Piotr Cieślak zaproponował rolę Ricky'ego w warszawskiej premierze nowojorskiego bestselleru Szósty stopień oddalenia. Te role grał w Teatrze Dramatycznym w Warszawie.

Granie w musicalach stało się z czsem atutem Janowskiego. Każdy chciał angażować młodego, świetnie śpiewającego zdolnego aktora. Jan Szurmiej dał mu jakże trudną rolę Kantora w Sztukmistrzu z Lublina, gdzie trzeba było umieć naprawdę dobrze śpiewać. Premiera tego spektaklu odbyła się w warszawskim Teatrze Roma.
Podobnie było z rolą Tony'ego z amerykańskiego supermusicalu West Side Story, którego premiera miała miejsce na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni. Przedstawienie to było kolejnym sukcesem Roberta: cała trójmiejska prasa rozpisywała się o jego talencie w takich słowach: "... jako jedyny nadał tej postaci właściwy kształt artystyczny...". W warszawskiej premierze kolejnego musicalu Cyrano wg. libretta Ernesta Brylla, wystawianego w Teatrze Komedia, Janowski po raz kolejny udowodnił, że "... jest jednym z najlepszych aktorów musicalowych w Polsce..." (cyt. Rzeczypospolita).

Kolejnym doświadczeniem teatralnym był Teatr Rampa na warszawskim Targówku. Piosenki Paolo Conte, wyreżyserowane przez Andrzeja Strzeleckiego, zachwyciły samego Mistrza. Zagrał też w spektaklu Parawan. Role w tymże teatrze udowodniły, że Robert Janowski może grać nie tylko w musicalach.
Dowodem na to może być zaangażowanie go przez Teatru Ateneum do udziału w Opętanym w reżyserii Małgorzaty Boratyńskiej, spektaklu traktującym o poezji Leśmiana (premiera odbyła się w lutym 1998 roku) oraz w spektaklu wg. tekstów Gertrudy Stein pt. Bardzo uważaj na... granym w Teatrze Rozmaitości.

Szerokiej publiczności osoba Roberta Janowskiego kojarzy się również z muzyką. W 1994 roku zaistniał w czołówce plebiscytu Muzycznej Jedynki, gdzie jego piosenka Mury Jerycha utrzymywała się na 1. miejscu listy przez 8 miesięcy. W następnym roku sukces odniosła kolejna piosenka W nas i wokół nas, która przez 9. miesięcy wygrywała w tymże plebiscycie.
Zwieńczeniem sukcesów tych utworów była pierwsza płyta pt. Co mogę dać oraz zajęcie 1. miejsca w plebiscycie pism muzycznych jako wokalista roku. W 1996 roku Robert nagrał drugą płytę pt. Powietrze. W jej nagraniu udział wzięli znani i cenieni polscy muzycy, m.in. Michał Urbaniak i bracia Pospieszalscy.

Robert Janowski ma na swoim koncie udział w kilku filmach kinowych: Pora na czarownice w reż. Piotra Łazarkiewicza, Nocne Graffitti w reż. Macieja Dutkiewicza, czy w Klimatach Magdy Łazarkiewicz. Wystąpił także w wielu widowiskach teatralnych w TVP.
Na jego konto należy zaliczyć także prowadzenie popularnego telewizyjnego teleturnieju muzycznego Co to za melodia?.


W ostatnim czasie Robert nagrał płytę pt. Kolędy, a w przygotowaniu są:

- 3. solowa płyta pt. Nieważkość
- płyta do tekstów Mandelsztama nagrana wraz z Elżbietą Adamiak
- Grosik 3 z piosenkami z lat 60-tych i 70-tych
- płyta z największymi przebojami polskiej muzyki rozrywkowej

W teatrze niebawem odbędą się premiery spektakli:

- Transspoting
- The Doors
- 1954 wg. Leopolda Tyrmanda



Wydaje się, że Robert Janowski jest bardzo uniwersalym artystą, który co pewien czas daje o sobie znać w swoich kolejnych artystycznych wcieleniach i ciągle nie powiedział ostatniego słowa.