Ruch Radzionków

"Pierwszy lider ekstraklasy"

Ogromną niespodziankę sprawili swoim sympatykom piłkarze beniaminka ekstraklasy futbolowej, Ruchu Radzionków, pokonując w meczu inauguracyjnym ligi Widzew Łódź aż 5:0. Ten historyczny wynik uzyskany został w 78. roku działaności radzionkowskiego klubu.

Mecze piłkarskie w Radzionkowie zawsze były świętem i gromadziły dużą ilość kibiców na trybunach, niezależnie od klasy rozgrywkowej w jakiej piłkarze występowali. Okoliczni mieszkańcy zawsze podkreślali swą odrębność, czemu dawali wyraz w podejmowanych permenentnie próbach oderwania się od Bytomia. Udało się to z początkiem 1998 roku.

Największy międzynarodowy sukces radzionkowskiego sportu nie jest jednak związany z futbolem a kolarstwem. W 1972 roku Lucjan Lis zdobył w zespole srebrny medal na olimpiadzie w Monachium.

Obecny stadion beniaminka pierwszej ligi został wybudowany w latach 1969 - 1973, na awans do trzeciej ligi czekano w Radzionkowie aż do sezonu 1988/89. Próby przedarcia sie do zaplecza ekstraklasy trwały do 1996 roku. Po dwuletnim pobycie wśród drugoligowców klub z niewielkiego Radzionkowa wywalczył prawo gry wśród najlepszych.

Zdaniem prezesa klubu, Pawła Bomby, klub przygotowany jest do rozgrywek dobrze sportowo i organizacyjnie ale niewystarczająco pod wzgledem finansowym. W sytuacji, kiedy klub nie ma strategicznego sponsora, główny ciężar utrzymania Ruchy spada na Zakład Usługowo-Remontowy działający przy klubie.

W opinii prezesa minimalny budżet pierwszoligowego zespołu winien wynosic przynajmniej 3,5 mln zł (35 mld st. zł). Dlatego w wydanej z okazji inauguracji ligi odezwie P. Bomba zwrócił się o pomoc dla klubu. Zaznaczył, że Ruch jest dobrym gospodarzem a posiadane środki są umiejętnie dysponowane na utrzymanie stadionu i działalność sportwą.

Przed rozpoczęciem sezonu na stadionie wykonano prace wymuszone wymogami bezpieczeństwa. Oprócz tego renowacji i powiększeniu poddano płytę główną boiska. Na inne prace modernizacyjne i transfery zabrakło pieniędzy.

Niezależnie od tego czy Ruch gra w drugiej czy pierwszej lidze jednym z ulubieńców radzionkowskiej publiczności jest Marian Ecik Janoszka, wielokrotnie rozstrzygający ważne spotkania na korzyść Ruchu. Także w meczu z Widzewem nie zawiódł, strzelając łodzianom dwa gole. A Janoszka ma już 37 lat. Nie jest jednak najstarszy w zespole. Obrońca Andrzej Wróblewski, grający przeciwko Widzewowi pełne 90 minut, 4 lipca obchodził 39 urodziny. (PAP)

DZIĘKUJĘ TELEWIZJI TVN ZA UDOSTĘPNIENIE MATERIAŁÓW

powrót

copyright by adyn