Potępienie rewelacji trenera G. Hoddle'a


Trener reprezentacji Anglii, Glenn
Hoddle, znalazł się w ogniu krytyki i niemal powszechnego
potępienia, po opublikowaniu fragmentów swej książki w The
Sun , obfitującej w rewelacje na temat swych poprzedników i
podopiecznych.

Książka Hoddle'a, zatytułowana The 1998 World Cup Story,
jest właśnie drukowana w odcinkach na łamach popularnego
dziennika, a jej co smakowitsze fragmenty, opisy zakulisowych
wydarzeń, prywatne rozmowy autora z piłkarzami wywołały
nieprzychylne reakcje zainteresowanych.

Poza opisem szału Paula Gascoigne'a na obozie
przygotowawczym w Hiszpanii, gdy dowiedział się, że nie pojedzie
do Francji na MŚ, są i inne ciekawe sprawy. Na przykład casus
Chrisa Suttona, któremu Hoddle obiecał, że nigdy nie wystąpi w
pierwszej reprezentacji za odmowę gry w kadrze B. Są też
szczegóły rozmów z Teddym Sheringhamem, po tym jak był widziany
w nocnym klubie, krótko przed turniejem Pucharu Świata.
Zaatakowany został także trener Manchesteru United Alex
Ferguson. Jedyna rzecz, którą Hoddle uznał za swój błąd to nie
usłuchanie rad uzdrowicielki Eileen Drewery...

Jednak nie za to potępili literacką pracę Hoddle'a
takie osobistości angielskiego futbolu jak Terry Venables czy
Graham Taylor. Ten ostatni był proszony o napisanie
podobnej książki po ME-92, ale odmówił.

Dyrektor Stowarzyszenia Piłkarzy Zawodowych, Gordon
Taylor także należy do grona potępiających Hoddle'a. The
Football Association (FA) często strofowała lub oskarżała swych
członków, doprowadzając ich do niesławy, mówiąc znacznie mniej
niż Hoddle. Jak on zachowa w przyszłości zaufanie swych graczy
do siebie, tego ja nie wiem - powiedział.

Były kapitan reprezentacji Anglii, Gary Lineker stwierdził:
Jestem zdumiony tą nadmierną szczerością Glenna. Przecież nie
musiał wspominać o pewnych rzeczach, które zrobił. Piłkarze nie
chcą czytać o tym, co powiedzieli trenerowi w pewnych, poufnych,
prywatnych sytuacjach .

W pisaniu książki pomogli Hoddle'owi David Davies i Graham
Kelly z FA, obaj - co zrozumiałe - stoją murem za nominalnym
autorem. Przy najbliższym spotkaniu z kadrowiczami, to jednak
Hoddle będzie się przed nimi tłumaczył z tego, co się w niej
znalazło. (PAP)

Powrót


Copyright by Lukasz Maczka